Baza wiedzy

Mykotoksyny w paszy dla koni: Niewidzialne zagrożenie

Mykotoksyny w paszy

Mykotoksyny to termin, który w ostatnich latach coraz częściej pojawia się w kontekście żywienia koni. Pomimo rosnącej świadomości, dla wielu właścicieli koni pozostają one niewidzialnym wrogiem, zdolnym do podstępnego i długofalowego niszczenia zdrowia ich podopiecznych. Właściwa diagnoza problemów zdrowotnych związanych z mykotoksynami bywa trudna, ponieważ objawy są często niespecyficzne i łatwe do pomylenia z innymi schorzeniami.

Czym są mykotoksyny? Definicja i charakterystyka

Mykotoksyny to toksyczne związki chemiczne produkowane przez niektóre gatunki pleśni i grzybów, głównie z rodzajów Aspergillus, Fusarium i Penicillium. Są to wtórne metabolity, które powstają, gdy grzyby czują się zagrożone lub znajdują się w niekorzystnym środowisku (np. zła pogoda podczas zbiorów).

Mykotoksyna to nie pleśń!

Kluczowe jest zrozumienie, że mykotoksyny to nie to samo co pleśń. Pleśń jest organizmem, który je wytwarza. Nawet jeśli pleśń została zniszczona (np. w procesie konserwacji) lub jest niewidoczna, toksyny, które zdążyła wyprodukować, pozostają w paszy. Związki te są niezwykle stabilne – są odporne na wysoką temperaturę, ciśnienie oraz procesy trawienne, co sprawia, że po spożyciu mogą swobodnie przenikać do organizmu konia i wywoływać poważne reakcje toksyczne. Ich podstępność polega na tym, że rzadko wywołują ostre zatrucie, lecz gromadzą się w organizmie, prowadząc do przewlekłych problemów zdrowotnych.

Gdzie mykotoksyny występują najczęściej?

Konie są szczególnie narażone na mykotoksyny, ponieważ ich dieta opiera się na dużych ilościach pasz objętościowych i ziarnie, które są głównymi nośnikami tych toksyn.

Pasze objętościowe

Zarówno siano, słoma, jak i sianokiszonka mogą chować w sobie mykotoksyny. Skażenie następuje najczęściej podczas suszenia lub złego przechowywania. Zbyt duża wilgotność, niewłaściwa wentylacja, czy wahania temperatury tworzą idealne środowisko dla rozwoju pleśni. W sianokiszonce uszkodzenia folii lub nieprawidłowy proces kiszenia prowadzą do rozwoju toksyn, gdy do balotu dostanie się tlen.

Pasze treściwe

Zboża (owies, jęczmień, kukurydza) są często skażone mykotoksynami już na polu, jeśli panują sprzyjające warunki pogodowe (duża wilgotność, ciepło). Takie skażone ziarno to również zagrożenie dla gotowych mieszanek paszowych, czy otrębów.

Zagrożenie dla zdrowia koni

Toksyczność mykotoksyn wynika z ich zdolności do zakłócania kluczowych procesów komórkowych. Działają one na poziomie molekularnym, wpływając na wiele układów:

Mechanizm działania toksyn: Dlaczego mykotoksyny są groźne?

  1. Zaburzenie syntezy białek: Niektóre toksyny, powodują uszkodzenia DNA i RNA. To prowadzi do niewydolności komórek, szczególnie w szybko dzielących się tkankach, takich jak błona śluzowa jelit i szpik kostny.
  2. Uszkodzenia organów: Aflatoksyny są silnie hepatotoksyczne, co oznacza, że uszkadzają wątrobę, a fumonizyny prowadzą do śmiertelnego uszkodzenia mózgu.
  3. Działanie immunosupresyjne: Hamują produkcję limfocytów i przeciwciał. Koń staje się mniej odporny na infekcje, a jego odpowiedź na szczepienia jest słaba.

Niespecyficzne objawy kliniczne – Na co zwrócić uwagę?

Ponieważ toksyny te gromadzą się w organizmie i atakują wiele organów, objawy są często niejednoznaczne:

  • Przewód pokarmowy: Nawracające kolki o niejasnej przyczynie, słabo reagujące na standardowe leczenie, przewlekłe biegunki lub stała tendencja do luźnego kału. Często pojawia się spadek apetytu i trudności z utrzymaniem masy ciała.

  • Układ odpornościowy i skóra: Jeśli u Twojego konia pojawiają się częste infekcje dróg oddechowych, które nawracają po leczeniu? A może zauważyłeś nawracające lub oporne na leczenie problemy skórne (grzybice, świąd, egzema)? To może wskazywać na obecność mykotoksyn w paszy.

  • Zmiany behawioralne i neurologiczne: Długotrwała ekspozycja manifestuje się apatią i osowiałością lub niezrozumiałą nadpobudliwością i nerwowością. W skrajnych przypadkach – drżenia mięśni, czy ataksja (niezborność ruchów).

Konie szczególnie wrażliwe na mykotoksyny

Toksyny stanowią zagrożenie dla każdego konia, ale istnieją grupy, dla których są one szczególnie niebezpieczne:

  1. Źrebaki i młode konie: Ich układ odpornościowy i organy wewnętrzne są jeszcze w fazie rozwoju, co czyni je bardziej podatnymi na toksyczne działanie.
  2. Klacz źrebne i karmiące: Toksyny mogą prowadzić do ronienia, problemów z płodnością lub przenikać do mleka matki, zagrażając źrebięciu.
  3. Konie sportowe i w treningu: Stres związany z intensywnym wysiłkiem obniża naturalną odporność, zwiększając wrażliwość na toksyny i ich negatywny wpływ na regenerację.
  4. Konie z problemami zdrowotnymi: Konie z chorobami wątroby, nerek lub przewlekłymi problemami trawiennymi są w grupie wysokiego ryzyka.

Jak chronić konia przed mykotoksynami? Kluczowe działania profilaktyczne

Całkowite wyeliminowanie mykotoksyn z diety jest niemal niemożliwe, ale można znacznie ograniczyć ryzyko poprzez świadome zarządzanie paszą:

Kontrola i Przechowywanie Paszy

Kontrola jakości paszy jest kluczowa. Należy regularnie sprawdzać paszę pod kątem widocznej pleśni, zjełczałego zapachu i nadmiernej wilgoci. Wielu koniarzy popełnia błąd, zakładając, że brak widocznej pleśni w paszy jest równoznaczny z jej 100% bezpieczeństwem – jest to złudne! Absolutnie nie podawaj koniom paszy, co do której masz jakiekolwiek wątpliwości. Równie ważne jest prawidłowe przechowywanie: pasze muszą znajdować się w suchym, chłodnym i dobrze wentylowanym miejscu, z dala od bezpośredniego kontaktu z ziemią i wodą. Kluczowe dla zachowania jakości jest utrzymanie stabilnej wilgotności w miejscu składowania.

Monitorowanie i suplementacja

W przypadku powracających, niewyjaśnionych problemów zdrowotnych u koni zalecane jest wykonanie badania paszy. W takiej sytuacji warto zlecić specjalistyczne badanie paszy na obecność najgroźniejszych mykotoksyn. Często jest to jedyny sposób, aby potwierdzić źródło problemu. Najskuteczniejszym elementem profilaktyki jest stosowanie adsorbentów („wiązaczy”) mykotoksyn. Są to specjalistyczne suplementy dodawane do diety, które mają zdolność do wiązania toksyn w przewodzie pokarmowym konia, zapobiegając ich wchłonięciu do krwiobiegu i ułatwiając bezpieczne wydalenie. Ważne jest, aby pamiętać, że każdy szanujący się producent pasz dla koni również dodaje adsorbenty do swoich produktów, aby maksymalnie zwiększyć bezpieczeństwo paszy. Dlatego też zawsze warto sięgać po pasze dla koni dobrej jakości, ze sprawdzonego źródła.

Podsumowanie:

Mykotoksyny stanowią realne, choć często ukryte, zagrożenie w żywieniu koni. Świadomość ich występowania oraz wdrożenie działań profilaktycznych to niezbędne kroki, by zapewnić koniom zdrowe życie. Pamiętaj, że w przypadku podejrzenia problemu, należy niezwłocznie skonsultować się z weterynarzem i specjalistą ds. żywienia koni.